Przejdź do treści

SONIK

Sonik jest z nami od lutego 2021r. odkąd został odebrany właścicielom za bardzo złe traktowanie.

Patrząc na Sonika ma się wrażenie, że gdzieś już widziałem tego psa. Nam na przykład bardzo przypomina polskiego owczarka nizinnego…czemu nie 😉 coś z tej rasy Soniczek ma.

Ma bardzo gęstą i długą sierść. Niestety w warunkach schroniskowych, jeszcze przy tej pogodzie jaką teraz mamy, utrzymać jego piękną sierść w czystości zakrawa na cud. Jak tylko zrobi się cieplej planujemy „ostre cięcie”, taki nowy „look” ;-). Chyba, że psiak wcześniej znajdzie domek i właściciel zdecyduje czy pielęgnujemy to co jest czy obcinamy.

Sonik jest bardzo przyjacielskim psiakiem, przy pierwszym kontakcie troszkę nieśmiałym.

Nie lubi zamieszania, hałasu czy natłoku osób wokół niego. Dlatego też w odróżnieniu od Azy i Misia nie brał udziału w „Biegu + 4 łapy”.

Jest jedynym psem w schronisku, który gdy się do niego podchodzi od razu kładzie się na grzbiet pokazując brzuszek i unosi łapki do góry, świadczy to o pełnej uległości i poddaniu. Może to świadczyć o tym, że Sonik nadal się boi, że człowiek może mu zrobić krzywdę i w ten sposób próbuje powiedzieć odejdź, nie rób mi krzywdy.

Może na początku jego pobytu to właśnie był taki sygnał, jednak teraz gdy zaczyna się go głaskać po brzuszku, wydaje się być bardzo zadowolony, a gdy bierze się rękę to szybko przesuwa się właśnie do niej żeby dalej go „myziać”. Więc mamy nadzieję, że wszystkie złe rzeczy, których doświadczył pójdą już niedługo w zupełną niepamięć.

Do tego Sonik bardzo kocha ludzi, mimo wszystko pragnie być blisko człowieka.

Dobrze żeby trafił z dala od miejskiego zgiełku do osób dorosłych.

Nie lubi innych zwierząt.

Sonik na spacerku…

I po fryzjerze 😉