Bzik po raz pierwszy trafił do schroniska w 2017r. jak był małym szczeniaczkiem.
Szybko poszedł do adopcji.
Niestety adopcja nie była udana i Bzik ponownie wrócił do schroniska w kwietniu 2021r.
Z małego, słodkiego szczeniaczka wyrósł na niezrównoważonego, lękliwego i nieprzewidywalnego, dorosłego psa.
Nie pozwalał do siebie podejść, pokazując cały garnitur zębów. Był przerażony i naładowany ze strachu agresją.
Trochę czasu minęło gdy zaczął powoli akceptować nowych opiekunów.
Traktuje ich jak swoich właścicieli, jest grzeczny, przytulaśny i spokojny.
Rzecz się zmienia gdy widzi obcą osobę. Wtedy już nie jest przyjazny, próbuje odstraszać od swojego kojca pokazując wszystkie ząbki i głośno ujada.
Trzeba również uważać, bo broni swoich zasobów np. miski.
Przed nami jeszcze dużo pracy, aby Bzik zrozumiał, że nawet obca osoba może być dobra i że nic złego mu nie grozi.
Polecana adopcja do domu gdzie są dorosłe osoby.